Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
trudu wyczytać.
- Nie ma komu, widzę, zadbać o ciebie - użaliła się nad nim. - Zdejm, ja ci ją wypiorę i potem przyślę przez kogoś. - A jakże, tego jeszcze brakowało, żebyście mnie opierali! Ale ona już się krzątała przy szafie, tęga i żwawa, już przebierała w bieliźnie po mężu. - Nie można się ze mną certować, synku - i Szczęsny czuł, że istotnie nie można. Była prosta i swoja, prawdziwie wsiowa, nie do wiary, że wcale nie ze wsi, że - nauczycielka. Po francusku umiała i po rosyjsku. W młodości dzieci podobno uczyła u jakiegoś księcia, aż się wydał ten zamach studencki, po którym został straszny
trudu wyczytać.<br>- Nie ma komu, widzę, zadbać o ciebie - użaliła się nad nim. - Zdejm, ja ci ją wypiorę i potem przyślę przez kogoś. - A jakże, tego jeszcze brakowało, żebyście mnie opierali! Ale ona już się krzątała przy szafie, tęga i żwawa, już przebierała w bieliźnie po mężu. - Nie można się ze mną certować, synku - i Szczęsny czuł, że istotnie nie można. Była prosta i swoja, prawdziwie wsiowa, nie do wiary, że wcale nie ze wsi, że - nauczycielka. Po francusku umiała i po rosyjsku. W młodości dzieci podobno uczyła u jakiegoś księcia, aż się wydał ten zamach studencki, po którym został straszny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego