Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
on już nie przyjmuje narkotyków nawet pół roku, ale jest taki, wie pani, jest poblokowany, bo tak to są szarpnięte komórki mózgowe, jakby nie było, bo jest nieodpowiedzialny za siebie, no. Się nie nauczy się wielu rzeczy. Po prostu robi za tępaka. I dzwonili jeszcze tam do domu do niego, żeby ta kierowniczka no wiedziała, że to jest dobry chłopak, tylko po prostu no jakiś taki ma moment słabości. I w międzyczasie, ale po czterech dniach dało się go jeszcze, żeby wrócił. I on tak zwane wyjątkowo mógł wrócić z powrotem do tego ośrodka, od nowa leczenie, czyli znowu od nowicjatu i
on już nie przyjmuje narkotyków nawet pół roku, ale jest taki, wie pani, jest poblokowany, bo tak to są szarpnięte komórki mózgowe, jakby nie było, bo jest nieodpowiedzialny za siebie, no.<pause> Się nie nauczy się wielu rzeczy. Po prostu robi za tępaka.<pause> I <gap> dzwonili jeszcze tam do domu do niego, żeby <gap> ta kierowniczka no wiedziała, że to jest dobry chłopak, tylko po prostu no jakiś taki ma moment słabości.<pause> I <gap> w międzyczasie, ale po czterech dniach dało się go jeszcze, żeby wrócił. I on tak zwane wyjątkowo mógł wrócić z powrotem do tego ośrodka, od nowa leczenie, czyli znowu od nowicjatu i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego