Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
to wyśledzę?!
Lęk mnie przenika. Dwudziesta trzecia
już jest na mojej omedze.

Filon
(zza boru; ociekając krwią):
Tylko nie w oko!!

Coś tam:
(na chwilę się ucisza, a potem znowu klaszcze za borem jak
cholera)

Laura
(panicznie):
Dwudziesta trzecia piętnaście. Gdzie jesteś, najdroższy?

Dobrze poinformowany facet:
Lauro, daremnie patrzysz na zegar.
Filon nie przyjdzie. Idź dalej.
A to klaskanie, co się rozlega,
to żona go w gębę wali.

Kurtyna:
zapada i w ten sposób przesłania słabości ludzkie
przed okiem gwiazd przeczystych

1948

TEATRZYK "ZIELONA GĘŚ''
ma zaszczyt przedstawić
"POZYTYWNEGO GÓRALA''

Zielona Gęś:
Góralu, czy ci nie żal
odchodzić od stron ojczystych
to wyśledzę?!<br> Lęk mnie przenika. Dwudziesta trzecia<br> już jest na mojej omedze.<br><br>Filon<br>(zza boru; ociekając krwią):<br> Tylko nie w oko!!<br><br>Coś tam:<br>(na chwilę się ucisza, a potem znowu klaszcze za borem jak<br> cholera)<br><br>Laura<br>(panicznie):<br> Dwudziesta trzecia piętnaście. Gdzie jesteś, najdroższy?<br><br>Dobrze poinformowany facet:<br> Lauro, daremnie patrzysz na zegar.<br> Filon nie przyjdzie. Idź dalej.<br> A to klaskanie, co się rozlega,<br> to żona go w gębę wali.<br><br>Kurtyna:<br>zapada i w ten sposób przesłania słabości ludzkie<br>przed okiem gwiazd przeczystych<br><br>1948&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;TEATRZYK "ZIELONA GĘŚ''&lt;/&gt;<br>ma zaszczyt przedstawić<br>&lt;tit&gt;"POZYTYWNEGO GÓRALA''&lt;/&gt;<br><br>Zielona Gęś:<br> Góralu, czy ci nie żal<br> odchodzić od stron ojczystych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego