przed chwilą. Dopiero, jeszcze posiedzi z pół godziny co najmniej.</><br><who2>Spytaj, czy by nas podwiózł. Za pół godziny możemy jechać za pół godziny.</><br><who1>Ale czy będzie chciał. On zawsze jest zdania, żebyś się przeleciał dla zdrowia.</><br><who2>No fajnie.</><br><who1>Przejdź się, Franuś, schudniesz trochę.</><br><who2>Schudnę, tak, schudnę <gap>.</><br><who6>Jak dzisiaj Anka nie zejdzie i nie powie mi dzień dobry, nie dostanie kieszonkowego, no. Taka sama sytuacja jest.</><br><who1>Gdzie? U Ani?</><br><who6>Nie, <gap> ja tu się śmieję, a to samo mam, nie? <vocal desc="laugh"> Anka to na to, na to, na to <gap> nie dostanie nic.</><br><who1>No wiesz, Stasiu, ale ty masz trochę inną sytuację, dlatego że to