Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.06 (6)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
większości (jak zakładano pierwotnie), lecz trzech piątych głosów. To z kolei wymusiło pozyskanie poparcia PSL, które za swoją przychylność z reguły każe słono płacić. Zanim doszło do ugody, ludowcy oprotestowali kandydaturę prof. Witolda Kuleszy, szefa likwidowanej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, na stanowisko prezesa IPN. Gdy koalicjanci zaoferowali ludowcom zgodę na wymianę prezesa Polskiego Radia, ci poparli wprawdzie nowego kandydata (prof. Chwalbę), ale nie zgodzili się, by prof. Kulesza był jego zastępcą.
- Prof. Kulesza został zaakceptowany przez wszystkich członków kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Odrzucając jego kandydaturę, PSL nie przedstawiło żadnych merytorycznych wyjaśnień - podkreśla Andrzej Grajewski.
Gdy w ubiegłym tygodniu ze
większości (jak zakładano pierwotnie), lecz trzech piątych głosów. To z kolei wymusiło pozyskanie poparcia PSL, które za swoją przychylność z reguły każe słono płacić. Zanim doszło do ugody, ludowcy oprotestowali kandydaturę prof. Witolda Kuleszy, szefa likwidowanej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, na stanowisko prezesa IPN. Gdy koalicjanci zaoferowali ludowcom zgodę na wymianę prezesa Polskiego Radia, ci poparli wprawdzie nowego kandydata (prof. Chwalbę), ale nie zgodzili się, by prof. Kulesza był jego zastępcą.<br> - Prof. Kulesza został zaakceptowany przez wszystkich członków kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Odrzucając jego kandydaturę, PSL nie przedstawiło żadnych merytorycznych wyjaśnień - podkreśla Andrzej Grajewski.<br>Gdy w ubiegłym tygodniu ze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego