i korzenie, <br>Poczucie, że te moje czyny <br>Spełniam nie ja, ale ktoś inny. <br>Kark skręcić komuś jest drobnostką, <br>Potem Komedię czytać Boską <br>265<br>Czy stary oklaskiwać kwartet, <br>Lub dyskutować awangardę. <br>Na mniejszą skalę, to codzienne, <br>Ktoś mówi: zło jest bezimienne, <br>A nas użyto jak narzędzi. <br>270<br>Ma rację. I ku zgubie pędzi. <br><br>Fenomen ten, jak nam się jawi, <br>Jest skutkiem naciskania lawin <br>Na glebę, gdzie złożyły wieki <br>Mocno osiadły kult dla etyki. <br>275<br>Jeżeli tutaj ktoś pozwoli <br>Ponownie użyć paraboli, <br>Na pomoc fizyków pomysłom <br>Inne rozbicie jądra przyszło. <br><br>Jak ich rozpoznać? Wykrój powiek <br>280<br>Mają nie ten co zwykły człowiek<br>I