Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
ubrany jako Starzec Leśny. Na głowie korona z gałązek. Długa siwa broda. Szata biała z seledynem. Przy nim przebiera jagody w przetaku Janulka, ubrana jak Boginka Leśna.
Dwa Potwory stoją na swoich podstawach na prawo*.
FIZDEJKO
Tak wiec udało mi się odwlec katastrofę na czas pewien. Trudno zdziecinniałemu - powiem otwarcie - zidiociałemu prawie starcowi przekroczyć nagle takie granice, przejrzeć takie perspektywy.
JANULKA
A ja myślę, że ta nasza ucieczka w przededniu koronacji była przez nich samych planowo obmyślona jako jeden z punktów programu. To sugestia Der Zipfla.
FIZDEJKO
Nie wiem. W głowie mi się mąci. Nie piję już nic od tygodnia. Chcę
ubrany jako Starzec Leśny. Na głowie korona z gałązek. Długa siwa broda. Szata biała z seledynem. Przy nim przebiera jagody w przetaku Janulka, ubrana jak Boginka Leśna.<br> Dwa Potwory stoją na swoich podstawach na prawo*.<br> FIZDEJKO<br>Tak wiec udało mi się odwlec katastrofę na czas pewien. Trudno zdziecinniałemu - powiem otwarcie - zidiociałemu prawie starcowi przekroczyć nagle takie granice, przejrzeć takie perspektywy.<br> JANULKA<br>A ja myślę, że ta nasza ucieczka w przededniu koronacji była przez nich samych planowo obmyślona jako jeden z punktów programu. To sugestia Der Zipfla.<br> FIZDEJKO<br>Nie wiem. W głowie mi się mąci. Nie piję już nic od tygodnia. Chcę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego