i miały nade mną władzę inne szaleństwa niż Almayerowskie, moje własne, nie wątpiłem więc ani chwili, że będzie moją żoną, że jako pani kapitanowa, królując na balach, przyćmi wszystkie inne swoją urodą,<br>nie wiedziałem tylko: gdzie, bo mogłem przecież pójść w ślady autora Ocalenia i nigdy nie wrócić na polskie ziemie, a więc: gdzie się te bale odbędą: w Marsylii? w Bangkoku? w Edynburgu? w Nowym Jorku?, bo do portów niemieckich i rosyjskich nawet jako obywatel brytyjski niechętnie bym - idąc śladami Conrada - zawijał,<br>i nasz opiekun spytał mnie, czy naprawdę chcę zostać marynarzem, tak jak od dziecka marzył o tym Teodor