Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Młody Technik
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1971
ale nie myśli o niczym. Nocny alarm na Stacji wydał mu się nagle czymś odległym, prawie nierealnym. Nie odczuwa nawet działania przeciążenia, przyzwyczaił się. Normalne uczucie po kilku godzinach lotu, ale zawsze go dziwiło.
Zdaje się, że mamy awarię.
Głos Demarco był spokojny, prawie obojętny, ale podziałał na niego jak zimna woda.
Co się stało? - spytał.
Coś nie w porządku z silnikami manewrowymi.
Bez silników manewrowych nie mogliby dobić do "Wagi".
Czy... czy to może być groźne? - wyjąkał.
Demarco nie odpowiedział, bo włączyła się Stacja; była przez cały czas na podsłuchu. Poleciła wyłączyć silnik główny i sprawdzić wszystkie układy statku.
Po
ale nie myśli o niczym. Nocny alarm na Stacji wydał mu się nagle czymś odległym, prawie nierealnym. Nie odczuwa nawet działania przeciążenia, przyzwyczaił się. Normalne uczucie po kilku godzinach lotu, ale zawsze go dziwiło.<br>Zdaje się, że mamy awarię.<br>Głos Demarco był spokojny, prawie obojętny, ale podziałał na niego jak zimna woda.<br>Co się stało? - spytał.<br>Coś nie w porządku z silnikami manewrowymi.<br>Bez silników manewrowych nie mogliby dobić do "Wagi".<br>Czy... czy to może być groźne? - wyjąkał.<br>Demarco nie odpowiedział, bo włączyła się Stacja; była przez cały czas na podsłuchu. Poleciła wyłączyć silnik główny i sprawdzić wszystkie układy statku.<br>Po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego