państwo... nasze civitas solis... Sycylia, słabo uzbrojona, nie oprze się naszej potędze. Bronić Sycylii, którą ufortyfikujemy, przed atakiem Rzymu, nie będzie trudno. Tam się możemy utrzymać.<br><gap reason="sampling"><br><tit>SŁONECZNE DNI</><br>- Kaliasie, wstawaj, już czas!<br>Chłopiec przetarł kułakiem zaspane oczy. Nad nim stała uśmiechnięta matka. Usiadł na łożu, a potem spuścił stopy na zimną, mozaikową posadzkę. Przeciągnął się. Z mięśni wraz ze snem wyparowywały resztki zmęczenia po wczorajszych ćwiczeniach. Matka położyła na trójnogu włochaty ręcznik i wyszła.<br>Tak, to dziś zawody. Jednym ruchem zrzucił krótką tunikę i nago wbiegł do perystylu.<br>Ogród barwił się przepychem wspaniałych, jesiennych kwiatów. Powietrze było ciepłe, nasłonecznione mimo wczesnej