Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 1
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
grudnia, wydawać by się mogło, że ratowników nie zaskoczy już żadne zachowanie ludzi w górach. A jednak udało się to parze młodych turystów. O godz. 15.58 z Hali Gąsienicowej do centrali dotarła informacja, że w rejonie Zielonego Stawu czeka na pomoc dwójka kontuzjowanych turystów. Z Kasprowego w rejon wypadku zjeżdża dwójka ratowników, a ze szpitala mimo zapadającego zmroku startuje śmigłowiec. Jak się okazało, turyści będąc na Przełęczy Liliowe, dla przyśpieszenia wycieczki postanowili zjechać w kierunku Hali na plastikowych jabłuszkach. W momencie nabrali szybkości na stromym, zlodowaciałym zboczu. Stracili kontrolę nad dalszą jazdą. Spadli stromym, częściowo kamienistym żlebem do Zielonego Stawu
grudnia, wydawać by się mogło, że ratowników nie zaskoczy już żadne zachowanie ludzi w górach. A jednak udało się to parze młodych turystów. O godz. 15.58 z Hali Gąsienicowej do centrali dotarła informacja, że w rejonie Zielonego Stawu czeka na pomoc dwójka kontuzjowanych turystów. Z Kasprowego w rejon wypadku zjeżdża dwójka ratowników, a ze szpitala mimo zapadającego zmroku startuje śmigłowiec. Jak się okazało, turyści będąc na Przełęczy Liliowe, dla przyśpieszenia wycieczki postanowili zjechać w kierunku Hali na plastikowych jabłuszkach. W momencie nabrali szybkości na stromym, zlodowaciałym zboczu. Stracili kontrolę nad dalszą jazdą. Spadli stromym, częściowo kamienistym żlebem do Zielonego Stawu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego