Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
jachtów żaglowych.
Niespodziewanie wskazania zegarów na tablicy rozdzielczej spadają do zera; gdyby im wierzyć, "Fuji III" stanął w miejscu, wiatr ustał, głębokość pod kilem wynosi zero... Elektronika zawiodła i gdyby nie to, że ludzie na pokładzie są żeglarzami, jacht oślepłby całkowicie. Wszystko, co mogłem zrobić, to sprawdzić zasilanie, bezpieczniki i złącza, zajęło mi to pięć minut. Niestety...
Organizujemy naradę wojenną, w której uczestniczy również Fujimori. Konkluzja - nie jest źle, dopóki działa kompas (na szczęście jest magnetyczny i nie ma żadnego arcynapędu), możemy dalej walczyć z powodzeniem o zwycięstwo.
Pamiętając, że pozbawieni jesteśmy echosondy, pytam, czy nie uważają za stosowne odejść nieco
jachtów żaglowych.<br> Niespodziewanie wskazania zegarów na tablicy rozdzielczej spadają do zera; gdyby im wierzyć, "Fuji III" stanął w miejscu, wiatr ustał, głębokość pod kilem wynosi zero... Elektronika zawiodła i gdyby nie to, że ludzie na pokładzie są żeglarzami, jacht oślepłby całkowicie. Wszystko, co mogłem zrobić, to sprawdzić zasilanie, bezpieczniki i złącza, zajęło mi to pięć minut. Niestety...<br> Organizujemy naradę wojenną, w której uczestniczy również Fujimori. Konkluzja - nie jest źle, dopóki działa kompas (na szczęście jest magnetyczny i nie ma żadnego arcynapędu), możemy dalej walczyć z powodzeniem o zwycięstwo.<br> Pamiętając, że pozbawieni jesteśmy echosondy, pytam, czy nie uważają za stosowne odejść nieco
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego