Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
wyjątkiem pomagania chorym. W niektórych krajach zamykano ich do więzienia za to, że nie chcieli pracować w sobotę. Zabierano im kościoły, to modlili się pod drzewami. Zabraniano im śpiewać, to śpiewali w duchu. Nie obchodzili Bożego Narodzenia ani Zmartwychwstania. U innych Jezus co rok się rodził, co rok umierał i zmartwychwstawał. Oni z Pisma wiedzieli, że urodził się raz, raz umarł i raz odszedł do nieba. I że jest konieczne, aby przyszedł znowu.

Nabożeństwo było przede wszystkim nauką, też jak w synagodze. Z Biblii oczywiście. Biblia była kiedyś zakazana przez Kościół. Inspekcje chodziły po domach. Kobieta piekła chleb. Widząc, że idzie
wyjątkiem pomagania chorym. W niektórych krajach zamykano ich do więzienia za to, że nie chcieli pracować w sobotę. Zabierano im kościoły, to modlili się pod drzewami. Zabraniano im śpiewać, to śpiewali w duchu. Nie obchodzili Bożego Narodzenia ani Zmartwychwstania. U innych Jezus co rok się rodził, co rok umierał i zmartwychwstawał. Oni z Pisma wiedzieli, że urodził się raz, raz umarł i raz odszedł do nieba. I że jest konieczne, aby przyszedł znowu.<br><br>Nabożeństwo było przede wszystkim nauką, też jak w synagodze. Z Biblii oczywiście. Biblia była kiedyś zakazana przez Kościół. Inspekcje chodziły po domach. Kobieta piekła chleb. Widząc, że idzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego