Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
Akademii. W sali nr.13 zapach świeżej farby mieszał się z wonią świeżo palonej trawy, wyciągnęliśmy z worków i plecaków piwo, włączyliśmy muzykę, i zrobiło się miło. W takich warunkach warto wszczynać studenckie rewolty, obalać dyktatorów, wprowadzać nowe porządki. Z okna widać było dziedziniec, tam zmieniały się kolory powietrza, czas zmieniał się wraz z barwą nieba, piwo wzbierało w ciałach, ekspresja twórcza znajdowała ujście na cudzych płótnach, które tam schły przygotowane jako prace semestralne, którym dorysowaliśmy kolejne płaszczyzny porozumienia między artystą a odbiorcą, wzbogaciliśmy paletę odcieni, ułomnym doprawiliśmy kończyny, zakompleksionym doszyliśmy penisy, chudych pogrubiliśmy, mali wzrośli niczym egzotyczne rośliny, mieszaliśmy woń
Akademii. W sali nr.13 zapach świeżej farby mieszał się z wonią świeżo palonej trawy, wyciągnęliśmy z worków i plecaków piwo, włączyliśmy muzykę, i zrobiło się miło. W takich warunkach warto wszczynać studenckie rewolty, obalać dyktatorów, wprowadzać nowe porządki. Z okna widać było dziedziniec, tam zmieniały się kolory powietrza, czas zmieniał się wraz z barwą nieba, piwo wzbierało w ciałach, ekspresja twórcza znajdowała ujście na cudzych płótnach, które tam schły przygotowane jako prace semestralne, którym dorysowaliśmy kolejne płaszczyzny porozumienia między artystą a odbiorcą, wzbogaciliśmy paletę odcieni, ułomnym doprawiliśmy kończyny, zakompleksionym doszyliśmy penisy, chudych pogrubiliśmy, mali wzrośli niczym egzotyczne rośliny, mieszaliśmy woń
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego