ojczyzny ludowej<br>podgryzać korzonki!<br><br>Gdy zdrady nikczemnej<br>porzucił manowce,<br>przebiegły Nowina<br>przemienił się w owcę.<br>Choć owcze przebranie<br>wilkowi doskwiera,<br>udaje Nowina,<br>że on jest literat,<br>i, szczerząc zębiska,<br>pazurem wciąż pisze<br>to powieść o Piaście,<br>to szkic o Rzepisze. <br><br>Hołubi go za to<br>ojczyzna ludowa,<br>bo nie wie, że żmiję<br>na łonie swym chowa.<br>I chociaż wygląda<br>to całkiem jak bajka,<br>autorką poczytną<br>jest także i Czajka.<br>Gdy wszystkich oszukać<br>zdołali z kretesem,<br>zaczęli spiskować<br>z Ajzykiem mechesem.<br><br>Ten Ajzyk pozował<br>na wieszcza narodu,<br>sjonistą był jednak<br>podszyty od spodu.<br>Gdy takich hultajów<br>zebrało się troje,<br>ach, drżyjcie, Polacy,<br>ach