Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
niezawinionym, przyćmiewało jego aureolę, nie mówiąc już o "załamaniu się" momentów powitań i spotkań.
"Na szczęście" zaraz po wyjściu z Halifaxu statek wszedł w gęstą mgłę. Kapitan Eustazy, podniesiony tym na duchu, natychmiast wysłał telegram do Nowego Jorku: Z POWODU MGŁY PRZYJDĘ Z OPÓŹNIENIEM. Bezwzględnie mgła jest siłą wyższą i zmusza do znacznego zmniejszenia prędkości statku. Nikt za to nie może go winić.
Mimo luksusu na najbardziej nowoczesnym naszym transatlantyku - w postaci dmuchaw z ciepłym powietrzem na mostku i wirujących dysków szyb-kapitan z oficerem nawigacyjnym, ubrani w nieprzemakalne płaszcze i zydwestki, stojąc na niczym nie ochronionym skrzydle mostku, usiłowali przebić
niezawinionym, przyćmiewało jego aureolę, nie mówiąc już o "załamaniu się" momentów powitań i spotkań.<br> "Na szczęście" zaraz po wyjściu z Halifaxu statek wszedł w gęstą mgłę. Kapitan Eustazy, podniesiony tym na duchu, natychmiast wysłał telegram do Nowego Jorku: Z POWODU MGŁY PRZYJDĘ Z OPÓŹNIENIEM. Bezwzględnie mgła jest siłą wyższą i zmusza do znacznego zmniejszenia prędkości statku. Nikt za to nie może go winić.<br> Mimo luksusu na najbardziej nowoczesnym naszym transatlantyku - w postaci dmuchaw z ciepłym powietrzem na mostku i wirujących dysków szyb-kapitan z oficerem nawigacyjnym, ubrani w nieprzemakalne płaszcze i zydwestki, stojąc na niczym nie ochronionym skrzydle mostku, usiłowali przebić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego