Natomiast działania przynoszą efekty dopiero po pewnym czasie, gdy ogólna sytuacja poprawia się, a stanowisko ministra finansów zajmuje już ktoś inny, sobie przypisując zasługi.<br><br>Gospodarka polska znajduje się obecnie w stanie, który trudno zakwalifikować jednoznacznie jako dobry lub zły. Skomplikowany, to najbardziej właściwe słowo. Rzeczywiście ruszyliśmy szybciej do przodu, ale znaczna część problemów, które stały przed nami w końcu 1997 r., stoi przed nami nadal. Stabilnemu rozwojowi gospodarczemu kraju nadal zagraża nadmierny i wciąż - choć powoli - rosnący deficyt obrotów bieżących, wysokie bezrobocie, niezakończona prywatyzacja i restrukturyzacja przedsiębiorstw, wreszcie zbyt powolne dostosowanie prawa do wymogów członkostwa w Unii.<br><br>Czy bez premiera Balcerowicza