Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.05 (4)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na nocnych liniach autobusowych.
AS

Dym pod niebo i panika, choć zapalił się jedynie śmietnik
Gęste kłęby dymu buchające znad budynku przy pl. Starynkiewicza 7/9 zaalarmowały wczoraj ok. godz. 8.30 przechodniów w Al. Jerozolimskich. Przerażeni wezwali straż pożarną. Na szczęście paliły się tylko śmiecie.
- Słup dymu unosił się znad budynku i wyglądało to, jakby palił się dach - mówili świadkowie. Przybyli na miejsce strażacy szybko zorientowali się, że płonie tylko śmietnik na dziedzińcu bloku, w którym mieści się redakcja dziennika "Rzeczpospolita". Nie trzeba było ewakuować ludzi, a sam pożar udało się ugasić w kilkanaście minut. Ucierpieć mogły jedynie samochody zaparkowane
na nocnych liniach autobusowych.<br>&lt;au&gt;AS&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Dym pod niebo i panika, choć zapalił się jedynie śmietnik&lt;/&gt;<br>Gęste kłęby dymu buchające znad budynku przy &lt;name type="place"&gt;pl. Starynkiewicza 7/9&lt;/&gt; zaalarmowały wczoraj ok. godz. 8.30 przechodniów w &lt;name type="place"&gt;Al. Jerozolimskich&lt;/&gt;. Przerażeni wezwali straż pożarną. Na szczęście paliły się tylko śmiecie.<br>&lt;q&gt;- Słup dymu unosił się znad budynku i wyglądało to, jakby palił się dach&lt;/&gt; - mówili świadkowie. Przybyli na miejsce strażacy szybko zorientowali się, że płonie tylko śmietnik na dziedzińcu bloku, w którym mieści się redakcja dziennika &lt;name type="tit"&gt;"Rzeczpospolita"&lt;/&gt;. Nie trzeba było ewakuować ludzi, a sam pożar udało się ugasić w kilkanaście minut. Ucierpieć mogły jedynie samochody zaparkowane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego