Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
dokonał".
Swego kolegi broniło dwóch wybitnych palestrantów: adwokaci Mieczysław Jarosz i Franciszek Paschalski.
Z zeznań świadków wynikało, że dzień wcześniej w czasie przerwy w rozprawie sądowej nazwał jednego z występujących w procesie świadków - właśnie owego Jędruszaka, oficera "defensywy" - prowokatorem. Usłyszeli to obecni w sądzie koledzy, inni oficerowie, i poinformowali o zniewadze zainteresowanego. Ów zaś, spotkawszy nazajutrz mecenasa na skwerze przed sądem, wymierzył mu siarczysty policzek. Zaraz po tym incydencie ofiara oficerskiego poczucia honoru pożyczyła od kolegi rewolwer nabity sześcioma kulami i udała się do sądu. Tam Hofmokl-Ostrowski bronił w sprawie, w której Jędruszak miał właśnie zeznawać.
Gdy przewodniczący składu wezwał
dokonał".<br>Swego kolegi broniło dwóch wybitnych palestrantów: adwokaci Mieczysław Jarosz i Franciszek Paschalski.<br>Z zeznań świadków wynikało, że dzień wcześniej w czasie przerwy w rozprawie sądowej nazwał jednego z występujących w procesie świadków - właśnie owego Jędruszaka, oficera "defensywy" - prowokatorem. Usłyszeli to obecni w sądzie koledzy, inni oficerowie, i poinformowali o zniewadze zainteresowanego. Ów zaś, spotkawszy nazajutrz mecenasa na skwerze przed sądem, wymierzył mu siarczysty policzek. Zaraz po tym incydencie ofiara oficerskiego poczucia honoru pożyczyła od kolegi rewolwer nabity sześcioma kulami i udała się do sądu. Tam Hofmokl-Ostrowski bronił w sprawie, w której Jędruszak miał właśnie zeznawać.<br>Gdy przewodniczący składu wezwał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego