Typ tekstu: Książka
Tytuł: Sporne sprawy polskiej literatury współczesnej
Rok: 1998
los, na generała Józefa Chłopickiego, wodza, który powstania nie chciał i nienawidził, lecz który przecież

Ta sugestywna, bardzo romantyczna wizja jest w jakiejś mierze duchowym autoportretem Andrzeja Kijowskiego z lat osiemdziesiątych. I wizerunkiem wielu innych, jemu podobnych, którzy budowali barykadę i trwali na niej, mimo że czuli się tym obowiązkiem zniewoleni, przymuszeni do wykonywania nie chcianych gestów i zobligowani do nieujawniania własnych potrzeb intelektualnych, przede wszystkim zaś potrzeby obrachunku ze wspólnotą, z jej stereotypowymi reakcjami na historię. Czym usprawiedliwiali tę duchową obłudę? Marcin Król - szlachetnością uczuć. Pisał:

Inaczej uzasadniał swoje współuczestnictwo w zbiorowych manifestacjach patriotyzmu Andrzej Kijowski. Pisał:

Czyżby zatem strach
los, na generała Józefa Chłopickiego, wodza, który powstania nie chciał i nienawidził, lecz który przecież <br>&lt;gap&gt;<br> Ta sugestywna, bardzo romantyczna wizja jest w jakiejś mierze duchowym autoportretem Andrzeja Kijowskiego z lat osiemdziesiątych. I wizerunkiem wielu innych, jemu podobnych, którzy budowali barykadę i trwali na niej, mimo że czuli się tym obowiązkiem zniewoleni, przymuszeni do wykonywania nie chcianych gestów i zobligowani do nieujawniania własnych potrzeb intelektualnych, przede wszystkim zaś potrzeby obrachunku ze wspólnotą, z jej stereotypowymi reakcjami na historię. Czym usprawiedliwiali tę duchową obłudę? Marcin Król - szlachetnością uczuć. Pisał: <br>&lt;gap&gt;<br> Inaczej uzasadniał swoje współuczestnictwo w zbiorowych manifestacjach patriotyzmu Andrzej Kijowski. Pisał: <br>&lt;gap&gt;<br> Czyżby zatem strach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego