Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
GRN-y. Jak chcesz, to jedź, tylko uprzedzam cię, że sekretarz naszego GRN-u jest wyjątkowo niesympatycznym typem.
Ewelina wzruszyła ramionami.
- Ani mi on brat, ani swat, nie musi mi się podobać... Ale to ty powinieneś tam pójść, będzie to poważniej wyglądało. Jesteś leśniczym, znają cię tutaj. A ja? Kobieta znikąd...
- Ciebie też tu już wszyscy znają i wiedzą, kim jesteś.
- Kimś, z kim żyjesz na kocią łapę - roześmiała się.
- Dla nich jesteś moją żoną. Tak o tobie mówi żona leśniczego.
- Ale ja nie chcę być tylko żoną, ja chcę coś robić. Ta cegielnia to jest coś, co ma sens... coś
GRN-y. Jak chcesz, to jedź, tylko uprzedzam cię, że sekretarz naszego GRN-u jest wyjątkowo niesympatycznym typem. <br>Ewelina wzruszyła ramionami. <br>- Ani mi on brat, ani swat, nie musi mi się podobać... Ale to ty powinieneś tam pójść, będzie to poważniej wyglądało. Jesteś leśniczym, znają cię tutaj. A ja? Kobieta znikąd... <br>- Ciebie też tu już wszyscy znają i wiedzą, kim jesteś. <br>- Kimś, z kim żyjesz na kocią łapę - roześmiała się. <br>- Dla nich jesteś moją żoną. Tak o tobie mówi żona leśniczego. <br>- Ale ja nie chcę być tylko żoną, ja chcę coś robić. Ta cegielnia to jest coś, co ma sens... coś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego