masztu".<br> Na pół roku poszedł do więzienia Czang Li-fai, który osiągnął stopień "słomianego sandała". Był już uprzednio sześciokrotnie karany, w tym dwa razy za handel narkotykami. Z zawodu jest wróżbitą, co dało popierającemu oskarżenie urzędnikowi policji okazję do uwagi, że najlepiej by było, gdyby oskarżony sam sobie powróżył. Sędzia zresztą z miejsca przeciął tę uwagę, przywołując przedstawiciela władzy do porządku. <br> Oskarżenie w tych trzech sprawach zawierało także uwagi ogólne. Tezą policji było to, że niegdyś "Bractwo Nieba, Ziemi i Człowieka" - jak się zwie triady - było organizacją polityczną, ale z biegiem lat zwyrodniało, przekształcając się w tajne, a więc nielegalne na