Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
które wywarła na mnie Ryfka, gdyż powiedziała z westchnieniem:


- Mądra to ona nie jest, ta moja Ryfka... ale - dodała
natychmiast - dla swojej mamy to ona jest zawsze ładna
i ja ją bardzo kocham!

I przytuliła ją do siebie z czułością.


I od tego powiedzenia, i tego ciężkiego macierzyńskiego
westchnienia Ryfka zrobiła się jakaś bliższa i milsza.


- Ale mówiłaś, że masz jeszcze synka - zapytałam,
chcąc niejako odwrócić uwagę Sabinki od tej przykrej
sprawy. - Dlaczego i jego nie wzięłaś?

Smutne oczy Sabinki stały się naraz zupełnie
promieniste ze szczęścia.

- Tak, mam jeszcze synka! - powiedziała
wolno, rozciągając słowa i w głosie jej zabrzmiał
jakiś nie
które wywarła na mnie Ryfka, gdyż powiedziała z westchnieniem: <br><br><br>- Mądra to ona nie jest, ta moja Ryfka... ale - dodała <br>natychmiast - dla swojej mamy to ona jest zawsze ładna <br>i ja ją bardzo kocham! <br><br>I przytuliła ją do siebie z czułością. <br><br><br>I od tego powiedzenia, i tego ciężkiego macierzyńskiego <br>westchnienia Ryfka zrobiła się jakaś bliższa i milsza. <br><br><br>- Ale mówiłaś, że masz jeszcze synka - zapytałam, <br>chcąc niejako odwrócić uwagę Sabinki od tej przykrej <br>sprawy. - Dlaczego i jego nie wzięłaś? <br><br>Smutne oczy Sabinki stały się naraz zupełnie <br>promieniste ze szczęścia. <br><br>- Tak, mam jeszcze synka! - powiedziała <br>wolno, rozciągając słowa i w głosie jej zabrzmiał <br>jakiś nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego