Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
do gardła sagan roztopionej miedzi.
Wreszcie rozlega się straszliwie hałaśliwa muzyka - gongi, cymbały, trąbki. Z hukiem wybuchają rakiety i dżonki wyruszają w objazd wód wokół Hongkongu, zaglądając zwłaszcza do pływających osad-dżonek w zatoce Causeway, gdzie ludność poniosła szczególnie ciężkie straty podczas nalotów. Co pewien czas widać, jak z dżonek zrzuca się w fale odzież i ryż oraz herbatę dla nieszczęśników pokutujących w otchłani morskiej. Wrzuca się też i pieniądze z Banku Piekieł. Celebranci głośno zawodzą, wzywając na biesiadę duchy tych, którzy utonęli w morzu. Nie żałują ofiar. Co chwila lecą na wody zatoki papierosy i makiety statków - przedtem nalewa się
do gardła sagan roztopionej miedzi.<br> Wreszcie rozlega się straszliwie hałaśliwa muzyka - gongi, cymbały, trąbki. Z hukiem wybuchają rakiety i dżonki wyruszają w objazd wód wokół Hongkongu, zaglądając zwłaszcza do pływających osad-dżonek w zatoce Causeway, gdzie ludność poniosła szczególnie ciężkie straty podczas nalotów. Co pewien czas widać, jak z dżonek zrzuca się w fale odzież i ryż oraz herbatę dla nieszczęśników pokutujących w otchłani morskiej. Wrzuca się też i pieniądze z Banku Piekieł. Celebranci głośno zawodzą, wzywając na biesiadę duchy tych, którzy utonęli w morzu. Nie żałują ofiar. Co chwila lecą na wody zatoki papierosy i makiety statków - przedtem nalewa się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego