mocno plenny. I co gorsza, jakaś diabelska rokita albo insza boruta może się w takim zielsku rozplewić, a i ziobro uwierać. Na dodatek, jeśli z siewu zbierzesz jakieś ziarno, to jeszcze jakiś wołek RZYCIOWY owoc ciężkiej orki zapaskudzi. A Rokita to nie jest zwykły szatan ! Ni to chłop, ni to zwierzę. Pała łysa, ale kita zachęcająca, kopyt nie wspominając. Ogniem z pyska zieje, spod kopyt mu gnój leci, co odczuł na własnym ciele w czasie telewizyjnej DEBATY nasz bohater- Jędruś, który nabrał przed nim respektu. Łajno ci u tego czarta takie, że jak się przylepi, to i ogniem nie wypalisz. A