Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
sił i bez obrony,
Bez wieści, w znikomości, w srebrnym zalewie wód.

Nie trzeba mi zawiei, nie trzeba mi busoli,
Ja jestem tylko jeden, i tylko jeden Bóg,
Na wód powierzchni słonej nasz pościg się wyzwoli,
I drogę moją zawsze odnajdę pośród dróg.

O, gdybyż raz nareszcie ciało jak żagiel zwinąć,
Na wód powierzchni chwiejnej; na kłach posępnych raf,
Krwią słoną w słońce bluznąć i w pian zalewie zginąć,
I jak odbita chmura wyzbyć się niebios wpław.



PRELUDIUM
Do napisania wiersza
Potrzebna iskra jedna,
Która jak gwiazda pierwsza
Boga z człowiekiem jedna,
Która jest naraz kwiatem,
I snem, i ciszą nieba
sił i bez obrony,<br>Bez wieści, w znikomości, w srebrnym zalewie wód.<br><br>Nie trzeba mi zawiei, nie trzeba mi busoli,<br>Ja jestem tylko jeden, i tylko jeden Bóg,<br>Na wód powierzchni słonej nasz pościg się wyzwoli,<br>I drogę moją zawsze odnajdę pośród dróg.<br><br>O, gdybyż raz nareszcie ciało jak żagiel zwinąć,<br>Na wód powierzchni chwiejnej; na kłach posępnych raf,<br>Krwią słoną w słońce bluznąć i w pian zalewie zginąć,<br>I jak odbita chmura wyzbyć się niebios wpław.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;PRELUDIUM&lt;/&gt;<br>Do napisania wiersza<br>Potrzebna iskra jedna,<br>Która jak gwiazda pierwsza<br>Boga z człowiekiem jedna,<br>Która jest naraz kwiatem,<br>I snem, i ciszą nieba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego