Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
nie pozostaje mu nic innego, jak tylko zapchać im gębę pieniędzmi. Kupony były na okaziciela, teoretycznie mógł więc wypłatę odebrać bez przeszkód...
Zdawałoby się, że po wczorajszym występie z gaśnicą nic ze strony Lesia nie zdoła już zdziwić jego najbliższych przyjaciół. Najmniejszej uwagi nie zwrócił też jego nader wytworny strój, zwłaszcza że natychmiast po przybyciu do biura niedbałym gestem rzucił na stół sumę do podziału. Z "Życia Warszawy" dowiedział się o wysokości wypłat i teraz dziewiętnaście tysięcy sześćset osiemdziesiąt złotych w żaden sposób nie chciało podzielić się przez sześć, co zaabsorbowało wygranych bardzo dokładnie i na długie chwile. Wzajemne wydawanie sobie reszty
nie pozostaje mu nic innego, jak tylko zapchać im gębę pieniędzmi. Kupony były na okaziciela, teoretycznie mógł więc wypłatę odebrać bez przeszkód...<br>Zdawałoby się, że po wczorajszym występie z gaśnicą nic ze strony Lesia nie zdoła już zdziwić jego najbliższych przyjaciół. Najmniejszej uwagi nie zwrócił też jego nader wytworny strój, zwłaszcza że natychmiast po przybyciu do biura niedbałym gestem rzucił na stół sumę do podziału. Z "Życia Warszawy" dowiedział się o wysokości wypłat i teraz dziewiętnaście tysięcy sześćset osiemdziesiąt złotych w żaden sposób nie chciało podzielić się przez sześć, co zaabsorbowało wygranych bardzo dokładnie i na długie chwile. Wzajemne wydawanie sobie reszty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego