Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
wejściu!
- Ja tu nie na rozrywki, panie Houvenaghel! Ja tu po sprawach służby! Bonhart wie, o czym mówię!
- Doprawdy? Leo? Wiesz, o czym mówi pan seneszal?
- Bez kpin! Nas tu piętnastu jest! Po Falkę przyjechaliśmy! Dawajcie nam ją, bo będzie źle!
- Nie pojmuję twej ekscytacji, Imbra - zmarszczył brwi Houvenaghel. - Ale zwracam uwagę, tu nie Geso ani ziemie waszego barona sobiepana. Będziecie hałasy czynić i inkomodować, to was każę stąd bizunami przepędzić!
- Bez urazy, panie Houvenaghel - zmitygował się Windsor Imbra. - Ale prawo za nami! Obecny tu Bonhart przyobiecał Falkę panu baronowi Casadei. Słowo dał. Niechże się z danego słowa wywiąże!
- Leo? - Houvenaghel zatrząsł
wejściu!<br>- Ja tu nie na rozrywki, panie Houvenaghel! Ja tu po sprawach służby! Bonhart wie, o czym mówię!<br>- Doprawdy? Leo? Wiesz, o czym mówi pan seneszal?<br>- Bez kpin! Nas tu piętnastu jest! Po Falkę przyjechaliśmy! Dawajcie nam ją, bo będzie źle!<br>- Nie pojmuję twej ekscytacji, Imbra - zmarszczył brwi Houvenaghel. - Ale zwracam uwagę, tu nie Geso ani ziemie waszego barona sobiepana. Będziecie hałasy czynić i inkomodować, to was każę stąd bizunami przepędzić!<br>- Bez urazy, panie Houvenaghel - zmitygował się Windsor Imbra. - Ale prawo za nami! Obecny tu Bonhart przyobiecał Falkę panu baronowi Casadei. Słowo dał. Niechże się z danego słowa wywiąże!<br>- Leo? - Houvenaghel zatrząsł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego