Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
Jakkolwiek była silna, w każdym został kącik ze sprasowanymi wątpliwościami. Z tym przeświadczeniem, że przecież oni na taką rewolucję się nie zgodzą. Ludzie czuli, że postulat pierwszy to gruntowne przemeblowanie ustroju. Ściśnięte wątpliwości zaczynały się rozpierać, gdy tylko z jakiegoś powodu słabła odporność. A tu Jagielski się cofał! Wyglądało, że zwrotnica przeskoczyła i "parowóz dziejów" stoi na właściwym torze. Tak byliśmy szczęśliwi w tym momencie, żeśmy już prawie i semafor podniesiony do góry widzieli. Skoro Jagielski zaproponował powołanie grupy roboczej i powiedział, że nie przesądza rozwiązań w punkcie pierwszym, to może władze liczą się z ustępstwem w sprawie związkowej? Żądanie wyglądające
Jakkolwiek była silna, w każdym został kącik ze sprasowanymi wątpliwościami. Z tym przeświadczeniem, że przecież oni na taką rewolucję się nie zgodzą. Ludzie czuli, że postulat pierwszy to gruntowne przemeblowanie ustroju. Ściśnięte wątpliwości zaczynały się rozpierać, gdy tylko z jakiegoś powodu słabła odporność. A tu Jagielski się cofał! Wyglądało, że zwrotnica przeskoczyła i "parowóz dziejów" stoi na właściwym torze. Tak byliśmy szczęśliwi w tym momencie, żeśmy już prawie i semafor podniesiony do góry widzieli. Skoro Jagielski zaproponował powołanie grupy roboczej i powiedział, że nie przesądza rozwiązań w punkcie pierwszym, to może władze liczą się z ustępstwem w sprawie związkowej? Żądanie wyglądające
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego