ją, chwalić, zastanawiać się nad tym, co się dzieje, co nas otacza.</><br>A jak mają się do tych planów deklaracje o telewizji bez przemocy i seksu?<br>- <q>Nie będziemy pruderyjni</> - odpowiada rzecznik. - <q>Przemoc jest elementem naszego życia i nie można jej uniknąć, ale chcemy promować pozytywne wzorce i przesłanie, że dobro zwycięża. Nasi widzowie powinni wiedzieć, że świat jest raczej lepszy niż gorszy i że robiąc telewizję dla ludzi, wcale nie trzeba przekraczać pewnych norm ani balansować na ich granicy. <name type="tit">"Big Brothera"</> u nas nie będzie. Tworzymy ten program, mając świadomość, że właścicielami koncesji są ojcowie franciszkanie. Wiemy, czego od nas oczekują