nie można obronić cywilizacji wraz z jej złymi i dobrymi stronami. W najgrubiej i najgenialniej skonstruowanym murze obronnym, najmocniej scementowanym za pomocą wydzielin trawiennych, będących krzykiem najnowocześniejszej metabolizy, ukazać się może szczelina, którą, dla obrony przed czyhającymi na tę okazję <orig>formicae</>, trzeba wypełnić opancerzonymi głowami straży, nim robotnicy-murarze, poświęcając życie swych obrońców, nie zamurują (za ich plecami) korytarzy prowadzących do centrum.<br> Z tego wszystkiego zdaje sobie dobrze sprawę młodzież skupiona po lewej stronie audytorium i nikt, nawet najzagorzalszy pacyfista, nie zaryzykowałby twierdzenia przeciwnego, nawet gdyby to twierdzenie przeciwne nie groziło smutną konsekwencją odebrania mamki.<br> A mimo to młodzież na lewicy