Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
każdym razie tak widział je Gordon.
Podczas wspólnych wycieczek prowadzili długie rozmowy, poznawali się wzajemnie. Ewa szczególnie polubiła to, co nazywała wieczornymi opowieściami. Gordon miał świetną pamięć i umiał prowadzić interesujące gawędy sięgając do różnych, nie związanych ze sobą tematów. A więc była to historia wojny trojańskiej, dzieje wypraw polarnych, życiorysy Mozarta i Schumanna, obrona Westerplatte. Mówił o ludzkim bohaterstwie, ale unikał opowieści malujących czasy pogardy i okrucieństwa.
Najwięcej wzruszyły Ewę losy Mozarta, ale szczególnie zainteresowało ją życie Schumanna.
- Klara Wieck była młodsza ode mnie, kiedy pokochała Schumanna. A w moim wieku grała już na koncertach. Mój Boże! Tyle szczęścia naraz
każdym razie tak widział je Gordon.<br>Podczas wspólnych wycieczek prowadzili długie rozmowy, poznawali się wzajemnie. Ewa szczególnie polubiła to, co nazywała wieczornymi opowieściami. Gordon miał świetną pamięć i umiał prowadzić interesujące gawędy sięgając do różnych, nie związanych ze sobą tematów. A więc była to historia wojny trojańskiej, dzieje wypraw polarnych, życiorysy Mozarta i Schumanna, obrona Westerplatte. Mówił o ludzkim bohaterstwie, ale unikał opowieści malujących czasy pogardy i okrucieństwa.<br>Najwięcej wzruszyły Ewę losy Mozarta, ale szczególnie zainteresowało ją życie Schumanna.<br>- Klara Wieck była młodsza ode mnie, kiedy pokochała Schumanna. A w moim wieku grała już na koncertach. Mój Boże! Tyle szczęścia naraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego