Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
w lutym 1989 roku wojna sowiecko-afgańska dobiegła końca, zainteresowanie Amerykanów tym regionem świata minęło nieomal w jednej chwili. Rezydenci CIA mieli słaby kontakt z mudżahedinami w Pakistanie, nie mówiąc już o Afganistanie. A nie mieli wręcz żadnego kontaktu z ludźmi pokroju bin Ladena oraz ich zwolennikami. Puścili sprawę na żywioł. Z każdym dniem przybywało terrorystów.
Zamachy bombowe dokonane przez fundamentalistów w Tanzanii i Kenii w 1998 roku niewiele zmieniły. Wprawdzie za sprawą tych wydarzeń wydatki USA na zapobieganie aktom terroru wzrosły do 10 miliardów dolarów rocznie, jednak CIA, główna instytucja amerykańska zwalczająca terroryzm poza granicami kraju, nie wysłała choćby jednego
w lutym 1989 roku wojna sowiecko-afgańska dobiegła końca, zainteresowanie Amerykanów tym regionem świata minęło nieomal w jednej chwili. Rezydenci CIA mieli słaby kontakt z mudżahedinami w Pakistanie, nie mówiąc już o Afganistanie. A nie mieli wręcz żadnego kontaktu z ludźmi pokroju bin Ladena oraz ich zwolennikami. Puścili sprawę na żywioł. Z każdym dniem przybywało terrorystów.<br>Zamachy bombowe dokonane przez fundamentalistów w Tanzanii i Kenii w 1998 roku niewiele zmieniły. Wprawdzie za sprawą tych wydarzeń wydatki USA na zapobieganie aktom terroru wzrosły do 10 miliardów dolarów rocznie, jednak CIA, główna instytucja amerykańska zwalczająca terroryzm poza granicami kraju, nie wysłała choćby jednego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego