Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
trafił do jego gabinetu. Jednak Zygmunt nigdy nie zrobił błędu, jaki popełnił Szczęsny. Raz poszedł i domino ruszyło. Zaczął przechodzić z jednego gabinetu do drugiego, aż w końcu odwieźli go do szpitala, gdzie próbowano skleić dobrze już roztrzęsiony tymi wizytami mózg nieszczęśnika. To była na pewno zemsta Jarzębowskiego. Mścił się zza grobu na matce Szczęsnego za to, że trąbiła na wszystkie strony o śmierci pijaka. Jasna rzecz! Nie uszanowała bohatera, więc musi patrzeć na szaleństwo syna.
W przeciwieństwie do woźnej, Zygmunt zachował w pamięci milicjanta-bohatera, a czubkiem był w takim samym stopniu jak każdy przeciętny mieszkaniec Zatorza. Definicja normalności grząska jest
trafił do jego gabinetu. Jednak Zygmunt nigdy nie zrobił błędu, jaki popełnił Szczęsny. Raz poszedł i domino ruszyło. Zaczął przechodzić z jednego gabinetu do drugiego, aż w końcu odwieźli go do szpitala, gdzie próbowano skleić dobrze już roztrzęsiony tymi wizytami mózg nieszczęśnika. To była na pewno zemsta Jarzębowskiego. Mścił się zza grobu na matce Szczęsnego za to, że trąbiła na wszystkie strony o śmierci pijaka. Jasna rzecz! Nie uszanowała bohatera, więc musi patrzeć na szaleństwo syna.<br>W przeciwieństwie do woźnej, Zygmunt zachował w pamięci milicjanta-bohatera, a czubkiem był w takim samym stopniu jak każdy przeciętny mieszkaniec Zatorza. Definicja normalności grząska jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego