wypełnił się jej obecnością, ledwie dostrzegalnym zapachem sukien i ciepłej skóry, a może jedynie łudził go nikły aromat rumu i skórki cytrynowej bijący ze szklanki, którą trzymał przy wargach.<br>- Brakuje ci Australii?<br>- Nie można tak powiedzieć. Zapominasz, że to kontynent - zmrużyła oczy wyrozumiale. - Znam zaledwie parę miejsc, z którymi się zżyłam. Reszta kraju jest mi obca, czeka na nas, będziemy ją razem odkrywać...Jeżeli zechcesz.<br>Wyznaczała mu udział w swoim życiu. To niepokoiło, budziło czujność. Czy postępuje nieuczciwie pragnąc bronić własnej wolności? Ale namiętność każe spełnić każde jej pragnienie. Chcę, żeby była szczęśliwa.<br>Skrzypnęły drzwi, kucharz sygnalizował, że podaje do stołu