Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
radzieckich ochotników umożliwiła armii Hitlera dotarcie aż na przedmieścia Moskwy. Tam zostali rozbici przez oddziały generała Własowa, wtedy jeszcze ulubieńca Stalina. Rok później w stalingradzkim kotle dawni radzieccy żołnierze walczący w armii niemieckiej - tym razem z bronią w ręku - stanowili znów około jednej trzeciej.
Nikt jeszcze nie zna dokładnej liczby własowców, a mianem tym w Rosji określa się nie tylko oddziały samego Własowa podporządkowane ROA, lecz także mnóstwo formacji tworzonych przez walczących po niemieckiej stronie żołnierzy radzieckich o innej narodowości niż rosyjska - Gruzinów, Azerów, Ukraińców. Szacunki wskazują, że było ich od 900 tys. do 1,2 mln. Gigantyczna armia. Tyle liczyło
radzieckich ochotników umożliwiła armii Hitlera dotarcie aż na przedmieścia Moskwy. Tam zostali rozbici przez oddziały generała Własowa, wtedy jeszcze ulubieńca Stalina. Rok później w stalingradzkim kotle dawni radzieccy żołnierze walczący w armii niemieckiej - tym razem z bronią w ręku - stanowili znów około jednej trzeciej. <br>Nikt jeszcze nie zna dokładnej liczby własowców, a mianem tym w Rosji określa się nie tylko oddziały samego Własowa podporządkowane ROA, lecz także mnóstwo formacji tworzonych przez walczących po niemieckiej stronie żołnierzy radzieckich o innej narodowości niż rosyjska - Gruzinów, Azerów, Ukraińców. Szacunki wskazują, że było ich od 900 tys. do 1,2 mln. Gigantyczna armia. Tyle liczyło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego