Zenobii
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... gorszy od forda. A myślę nawet, że okaże się szybszy.
Zenobia prychnęła pogardliwie.
- Może pan teraz nieść swój wehikuł na plecach... - ... kobiety. A pani Zenobia... jest ładna.
- Dziękuję panu - skinęła głową Zenobia.
- Pani urodzie też nic nie można zarzucić - Kuryłło wskazał Hildę... - ... pamiętnik? - spytał Tell Zenobię.
- Tak mało go znacie? - roześmiała się Zenobia. - Przecież to było oczywiste, gdy pozwolił Hildzie nieść puszkę. A... - ... granicę.
- Czy... - Tell zająknął się - czy pan jest pewien, że Zenobia pracuje w kontrwywiadzie?
- Zapytaj ją o to - uśmiechnąłem się. - Ale...
- ... serca? To przecież bardzo wysoko. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do wspinaczki.
Zenobia westchnęła:
- Och, gdyby tu był Fryderyk...
- Pani sądzi, że on... - ... nie za dużo pan ryzykuje? - odezwała się idąca obok mnie Zenobia.
- Sądzi pani, że jest jakieś ryzyko?
- To pan powinien był... - ... dzieci były grzeczne na innych lekcjach. Ta sama zaś pani Zenobia nie miała żadnych kłopotów z pracą w innych klasach. Nikt...
- ... zaskowyczeli rybacy.
Czy można zrozumieć mężczyznę?
Uprzedzam wszelako opowieść, bowiem Zenobia zrobiła to później, kiedy wszystko na swój sposób zrozumiała, kondensując... - ... Ale ja znajdę to, czego szukam.
- Wiem. Męża. Fabrykanta zapalniczek.
Zenobia już chciała podstawić mi nogę i przewrócić na ziemię, lecz... - ... Po chwili staliśmy obok siebie, dysząc ze zmęczenia.
- Bandyta! - syczała Zenobia. - Napada pan nocą w lesie na samotne i bezbronne kobiety... - ... Na szczęście tak mi się udało pokierować wyjaśnieniami, że ani Zenobia, ani Fryderyk nie domyślili się, w jaki sposób wyratowałem Hildę...
- ... że jego wartburgiem pojedzie pan Kuryłło, Kasia z Sebastianem i Zenobia. W moim zaś wehikule pomieścić się musiała Hilda i trzej...
- ... aby puszkę niosła pani Zenobia! Każdy, tylko nie pani Zenobia!
Zenobia ujęła się pod boki.
- A dlaczegóż to ja nie mam... - ... czyjaś twarz.
- Tam... tam... - wyjąkałem. - Ktoś tam jest i podsłuchuje... Zenobia, doktor, chłopcy, Kasia i Hilda porwali się ze swoich miejsc... - ... się w przydrożne krzaki: Zakotłowało się tam, a po minucie Zenobia wyciągnęła z krzaków pana Kuryłłę
.
Trzymała go za kołnierz marynarki... - ... To jest piękne i spokojne miejsce.
Chłopcy, Kasia, Hilda i Zenobia również patrzyli na mnie ze zdumieniem. Tylko pan Kuryłło potakująco... - ... się las. Pazury błyskawic rozdzierały czarną powłokę nisko sunących chmur.
Zenobia zdawała się z niepokojem nasłuchiwać narastającego szumu wiatru.
- Gdzie jest... - ... napastniku odkryłem dziewczynę.
- Co się stało? Kogo szukacie po lesie? - Zenobia zadawała pytania ostrym głosem, wymuszającym natychmiastową odpowiedź. - Ktoś zakradł się... - ... Moja ciocia nigdy nie była podejrzana! Nigdy, nigdy, nigdy! - wołała.
Zenobia pogłaskała ją po głowie.
- Uspokój się, Kasiu. Nie chcą, żebym... - ... z jej straszliwych chwytów
dżudo położy na ziemię pana Kuryłłę. Zenobia , nie ośmieliła się jednak na taki czyn wobec starszego pana...