dymek
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... do pana i przywiezie magnetofon i wszystkie taśmy.
- Ależ oczywiście - Dymek supłał już z kieszeni klucze.
- Dziękuję - powiedział kapitan - a teraz... - ... nagle wstał i wyszedł. Musiałem pana prosić o wsparcie.
- Tak - Dymek roześmiał się - wariat to on jest, ale kochany człowiek. Ale... - ... i pokazał dziesięć sekund na palcach.
- Dociśnij pasy - powiedział Kosiński. Dymek włączył magnetofon i zapalił lampkę nawigacyjną.
- Na górze mgła - powiedział... - ... całych Włoszech odbyły się sentymentalne, pożegnalne imprezy pod hasłem: "Ostatni dymek przy kolacji".
Teraz w Rzymie długo trzeba szukać pizzerii z...
- ... To znaczy waszego przejazdu z Kosińskim.
- Cóż, była noc - mówił Dymek - i mgła. Bardzo trudna, kręta trasa. Wokół skały albo przepaście... - ... badane na skutek protestu Osińskiego. Zabrali z samochodu swe rzeczy. Dymek, mimo że dźwigał mapy, notatki i magnetofon, wziął również dwa...
- ... okoliczności, że pan tam właśnie pojechał.
- Nie rozumiem? - zdziwił się Dymek.
- No, myślę o tym wypadku. Mamy szczęście, że się to... - ... jak zniknął, dlaczego? Nie zauważył pan wypadku?
- Ależ skąd - zaprzeczył Dymek. - Przecież ja siedziałem z nosem w notatkach dyktowałem trasę. Gdyby... - ... SS, widzi jej zogromniałe źrenice, fiołkowe jak rozmigotany w słońcu dymek spalonej benzyny. Skądś z daleka, może od pól mokotowskich, przynosi...
- ... Spojrzał na niego zdumiony, podniósł ciupagę i w tym momencie Dymek przytomnie dodał gazu. Góral opuścił ciupagę i nagle przed jego...
- ... chwili odezwał się schrypnięty lekko głos naczelnego.
- Tak?
- Przyszedł redaktor Dymek.
- Niech zaczeka. Wezwę go później.
- To ja będę u siebie... - ... go później.
- To ja będę u siebie w pokoju - powiedział Dymek do sekretarki. Wiedział już, co to znaczy. Kiedyś naczelny wezwał... - ... Markiewicza.
- Doprawdy nie ma za co - odparł Markiewicz i wyszedł.
Dymek spojrzał pytająco na kapitana.
- Co za niesamowity zbieg okoliczności - powiedział... - ... nadzwyczajnego, toteż nie dyskutował i nie wykręcał się jak zwykle.
Dymek cisnął w drukarni materiał na stół sekretarza i od razu... - ... mi wskazać, gdzie mogę zjeść kolację - odparł nie ruszając się Dymek-jestem gościem hotelowym. - Pan z rajdu? - upewnił się kelner obrzucając...
- ... go z zadumy.
Koło stolika stał Piekarski.
- Niech pan siada - Dymek wskazał krzesło.
- Nie, chciałem tylko panu po prostu pogratulować. Wszelkie... - ... Nie mogę. Przecież ja ich nie zabiłem.
Milczeli chwilę. Wreszcie Dymek otworzył drzwi wozu.
- To ja to zrobię. Muszę to zrobić... - ... rzadki i cienki, ale za to ostro ku górze biegnący dymek. Od sklepu baptysty, spod dębowych okiennic, wyciekał na drogę słaby...
- ... linki holowniczej między swój błotnik i oponę, wsiadł do samochodu. Dymek w tym czasie ekspanderem przymocował otwartą klapę. Kosiński wystartował jak...
- ... przychodzić do redakcji. I niech pan nie zapomni o truchtaniu.
Dymek cicho zamknął za sobą drzwi, pożegnał się z sekretarką, której...