gała
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... i położył się na łóżku.
Ja też kiedyś nie paliłem...
Gale przewrócił się na łóżku i utkwił wzrok w stojącym przy... - ... miał więcej szczęścia. To właśnie jego efemerydę wykorzystał Johann Gottfried Gale (1812-1910) z Obserwatorium Berlińskiego w poszukiwaniach, które 23 września...
- ... Chcesz wiedzieć, co zdarzyło się tam, w rakiecie? - spytał nieoczekiwanie Gale.
Martinet skinął głową. Znał całą prawdę, ale przyjechał tu po... - ... przystanął. Kilkadziesiąt kroków przed nim na zwalonym pniu ktoś siedział. Gale rozejrzał się szybko dokoła i skrył za najbliższym drzewem. Stąd...
- ... gwiazd, czarna, gładka tafla jeziora powtórzy jeszcze raz firmament. Ale Gale zawsze kładł się spać, kiedy tylko zapadał zmrok, i budził...
- ... Galego z paczką papierosów w wyciągniętej ręce.
Nie, nie palę - Gale odszedł od okna i położył się na łóżku.
Ja też... - ... dookoła. Stanął tuż przed Galem, tak że dotykali się prawie.
Gale, posłuchaj - zrobił ruch ręką, jakby chciał ją położyć na ramieniu... - ... Gale stał bez ruchu. Mężczyzna siedział cierpliwie. Czekał na niego?
Gale wycofał się za gęste, młode świerki i, zgięty w pół... - ... walające się puste puszki po jedzeniu.
Lubi pan samotność - zauważył.
Gale podał mu bez słowa puszkę z sokiem.
Od dawna pan... - ... Nie, nie dam... - powiedział Martinet.
Nie? Naprawdę nie? -spytał cicha Gale. Na jego twarzy pojawił się ironiczny uśmiech niedowierzania i stężał... - ... Ja już skończyłem z tym wszystkim.
On jest innego zdania.
Gale gwałtownie zahamował. Zaczynał mówić szybko, jakby do siebie, patrząc gdzieś... - ... był silniejszy. Przez minutę oddychali ciężko.
W porządku. Puść - powiedział Gale.
Martinet podniósł się. Otrzepał spodnie, wyjął z kieszeni chusteczką i... - ... w kierunku dysz.
Sprawdzamy na zewnątrz mechanizmy silników manewrowych - zameldował Gale do mikrofonu.
Nagle jego wzrok natknął się na duży, czerwony... - ... zgasił silnik i też wysiadł.
Co ta za szpiclowanie? - spytał Gale. Jego głos drżał od tłumionej wściekłości.
Martinet obszedł samochód dookoła... - ... chwilę zawahał się. - Czy można napić się u pana wody?
Gale przystanął. Obrzucił go niechętnym spojrzeniem.
Można.
Weszli do domu. Martinet... - ... jaki ten dźwigał od tamtych koszmarnych dni w rakiecie ratowniczej.
Gale oparł czoło na kierownicy. Milczał, jakby szukał słów. Tamto znowu... - ... za rękę, przerzucił przez bark i przycisnął kolanem do ziemi. Gale próbował jeszcze oswobodzić się, ale musiał ustąpić: tamten był silniejszy...
- ... Zaraz, zaraz. Jeżeli sobie dobrze przypominam, w Akademii byłeś prymusem?
Gale za całą odpowiedź tylko uśmiechnął się skromnie, chociaż tamten nie... - ... Potem dostałem przydział na Ziemię i zacząłem palić. Głupi nawyk.
Gale wzruszył ramionami, nic go to nie obchodziło.
Pan też jest... - ... na trochę samotności. Nie po to tłukłem się tyle kilometrów...
Gale uśmiechnął się krzywo. Bez słowa wziął go za rękaw i...