łapiduch
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... de smerlap! (słychać uciekającego, następnie odgłos zamykanych drzwi) Wyobraźcie sobie! Łapiduch! Z początku mnie nie widział... tupał sobie do taktu naszą...
- ... równocześnie zjawia się na przedzie sceny ubrany do ślubu STASIEK, łapiduch, trzymający swą rękę do ,,de pache". Kiedy KLARA wsunie tam...
- ... równocześnie zjawia się na przedzie sceny ubrany do ślubu STASIEK, łapiduch, trzymający swą rękę do ,,de pache". Kiedy KLARA wsunie tam...
- ... za ramiona i mocno nim potrząsnął. W wyniku tego manewru, łapiduch spojrzał na sanitariusza nieco przytomniej.
- Tam... - wskazał na prosektorium - Alojz...
- ... de smerlap! (słychać uciekającego, następnie odgłos zamykanych drzwi). Wyobraźcie sobie! Łapiduch! Z początku mnie nie widział... tupał sobie to taktu naszą...
- ... nie szczędząc mu wyzwisk, kazał się wynosić. Całkiem niepotrzebnie, bo łapiduch zorientowawszy się w pomyłce, wypadł na podwórko, krzycząc na całe...
- ... Michał Bielicki
Wszystkie personalia i niektóre szczegóły zostały zmienione.
Przygoda łapiducha
Samo życie (w prosektorium)
Adam Lipczyński
Wiadomo nie od dziś... - ... tego pijany! Jak ulicznik.
ANTEK ze schodów Zaręcz się z łapiduchem, w cieniu płaczącej trumienki! (strzela drzwiami wyjściowymi)
GŁOS MATKI obudzonej... - ... tyle nie pił - napomniał go łagodnie. Widząc jednak, że z łapiduchem dzieje się coś niedobrego, zrozumiał, że trzeba zmienić taktykę. Postanowił...
- ... ze mną będzie, kiedy nadejdzie mój czas? Jestem przecie jedynym łapiduchem w tym mieście. Ech, życie...
Machał ręką pan Waldemar i... - ... miejscu od 15 lat. Jego obowiązkiem, tak jak wszystkich bodaj łapiduchów na całej chyba kuli ziemskiej, było przygotowywanie nieboszczyków do odbycia...
- ... poplamiony krwią biustonosz kremowej barwy. - Ładną mi wyrobiłaś opinię wśród łapiduchów. Patrzą teraz na mnie jak na kompletnie chorego fetyszystę.
Zerknęła... - ... z tego. Na progu plebanii Gerta odprawiała wsiadających do furgonetki łapiduchów. Usłyszała go.
- Herr Professor... bitte... niech pan wejdzie. - I rękę... - ... i Michałowi się poszczęściło. Widziałem go krótko w szpitalu polowym, łapiduchy twierdzili, że wyliże się z pewnością. O ile mi wiadomo...