Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
od babci. Bo babcia była przesłuchana i mówiła, że nic nie wie. Powiedz że chcesz to sprostować, bo później będzie za późno. Przede wszystkim nie możesz potwierdzić pod żadnym względem zeznania Zdzicha (Zdzisław Wojanowski, najbliższy przyjaciel Mirosława, mieszkał w tym samym domu, przyznaje się do kradzieży i obciąża współoskarżonych - A.A.D) Zdzichu należał też do KOR-u i przynosił różne pisma tatusiowi, a ty w ogóle się KORem nie interesowałeś. Tylko napisz do Zdzicha - przede wszystkim, pod żadnym względem nigdzie z wamy nie byłem. Zdzicha da się nastawić, że śledczy go zapewnił że jak będzie zeznawał to zostanie wolny nawet od
od babci. Bo babcia była przesłuchana i mówiła, że nic nie wie. Powiedz że chcesz to sprostować, bo później będzie za późno. Przede wszystkim nie możesz potwierdzić pod żadnym względem zeznania Zdzicha (Zdzisław Wojanowski, najbliższy przyjaciel Mirosława, mieszkał w tym samym domu, przyznaje się do kradzieży i obciąża współoskarżonych - A.A.D) Zdzichu należał też do KOR-u i przynosił różne pisma tatusiowi, a ty w ogóle się KORem nie interesowałeś. Tylko napisz do Zdzicha - przede wszystkim, pod żadnym względem nigdzie z wamy nie byłem. Zdzicha da się nastawić, że śledczy go zapewnił że jak będzie zeznawał to zostanie <page nr=9> wolny nawet od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego