Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 20/04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
ilu zgłosiło się oferentów, ani jakie ceny zaproponowali. Nie udało nam się też dowiedzieć, czy potencjalni nabywcy wiedzą, co jest pod ziemią i czy w ogóle spółka ma plany piwnic. Zarząd spółki, poprzez szefową działu marketingu Elżbietę Brodowską, odmówił udzielenia jakichkolwiek informacji. - Jesteśmy właścicielami działki i mamy plany - powiedziała tylko. - A co tam jest to widać, bo zostało odkryte na budowie.

Na placu Trzech Krzyży

Podziemia po dawnym browarze dwa lata temu odkryto też podczas budowy apartamentowca przy Książęcej, na tyłach placu Trzech Krzyży. Jak pisał Jerzy S. Majewski w "Gazecie Stołecznej", należały one do Hermana Junga, a po śmierci Junga do jego
ilu zgłosiło się oferentów, ani jakie ceny zaproponowali. Nie udało nam się też dowiedzieć, czy potencjalni nabywcy wiedzą, co jest pod ziemią i czy w ogóle spółka ma plany piwnic. Zarząd spółki, poprzez szefową działu marketingu Elżbietę Brodowską, odmówił udzielenia jakichkolwiek informacji. &lt;q&gt;- Jesteśmy właścicielami działki i mamy plany&lt;/&gt; - powiedziała tylko. &lt;q&gt;- A co tam jest to widać, bo zostało odkryte na budowie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Na placu Trzech Krzyży&lt;/&gt;<br><br>Podziemia po dawnym browarze dwa lata temu odkryto też podczas budowy apartamentowca przy Książęcej, na tyłach placu Trzech Krzyży. Jak pisał Jerzy S. Majewski w "Gazecie Stołecznej", należały one do Hermana Junga, a po śmierci Junga do jego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego