się w nas instynkt odkrywcy, to wrócimy do Andaluzji. Ta historia jest dla tych, którzy lubią niespodzianki, dla tych, którzy chcą się dowiedzieć, co właściwie miał na myśli Federico Garcia Lorca, gdy pisał: "Ziemia cicha,/ziemia sucha/ o nocach ogromnych...".<br>Po przybyciu do Madrytu niecierpliwym proponuję wsiąść do pociągu. Superszybki AVE dojedzie do Kordoby w dwie godziny. Tym, którzy pośpiech zostawili na lotnisku, radzę przebyć drogę, którą tradycyjnie wjeżdżali do Andaluzji przybysze z północy. W tym celu należy wynająć samochód. W stolicy będzie nas to kosztować drożej niż na wybrzeżu, ale nawet madryckie ceny nie powinny zniechęcić turystów z Polski, kraju