Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o dzieciach, komputerach, domu
Rok powstania: 2000
od ciebie pójść sobie gdzieś.
Dobra.
Ty wychodzisz o piątej
No, ja tak jutro jest piątek, to, to mogę troszkę wcześniej wyjść...
Aha to wcześniej nawet możesz wyjść?
No, także w sumie no, o piątej to nie wyjdę do pracy, ale tak wiesz, między szóstą a siódmą to mogę wyjść.
Aha, czyli spokojnie mogę od ciebie wyjść...
Tak, tak...
jeszcze spacerkiem...
Tak, jakiegoś białka...
jakiegoś białka, wobec tego kusisz mnie i przyjdę.
Jakąś zupę to zrobię, no, nie wiem, co tam...
Nie, Wanda, nie, żartuję, nie będę...
Czyli placki odpadają wszelakie...
Jakie?
Placki.
Smażone?
Tak.
Oj ,tak.
Odpadają?
Zdecydowanie smażone...
Czyli
od ciebie pójść sobie gdzieś.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Dobra.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ty wychodzisz o piątej&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;No, ja tak jutro jest piątek, to, to mogę troszkę wcześniej wyjść&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Aha to wcześniej nawet możesz wyjść?&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;No, także w sumie no, o piątej to nie wyjdę do pracy, ale tak wiesz, między szóstą a siódmą to mogę wyjść.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Aha, czyli spokojnie mogę od ciebie wyjść&lt;/&gt;...<br>&lt;who6&gt;Tak, tak&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;jeszcze spacerkiem&lt;/&gt;...<br>&lt;who6&gt;Tak, jakiegoś białka&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;jakiegoś białka, wobec tego kusisz mnie i przyjdę.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Jakąś zupę to zrobię, no, nie wiem, co tam&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Nie, Wanda, nie, żartuję, nie będę&lt;/&gt;...<br>&lt;who6&gt;Czyli placki odpadają wszelakie&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Jakie? &lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Placki.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Smażone?&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Tak.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Oj ,tak.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Odpadają?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Zdecydowanie smażone&lt;/&gt;...<br>&lt;who6&gt;Czyli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego