Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
zbierali się przedstawiciele wszystkich organizacji studenckich ZMS w celu zajęcia stanowiska wobec wydarzeń.
- Słuchaj - zniżył ton, tak jakby miał przekazać mi niesłychany sekret. Uwielbiał to. - W poniedziałek najlepiej w ogóle nie jedź do Warszawy. A w każdym razie trzymaj się z daleka od Uniwersytetu.
- Zwariowałeś? Żeby wszyscy pomyśleli, że stchórzyłem? Albo że mnie twoi przyjaciele już zamknęli?
Tymi przyjaciółmi to chciałem mu dokuczyć. Tylko luźno podejrzewałem, że z takim charakterem musiał mieć jakieś powiązania ze Służbami. Okazało się, że trafiłem.
- Moi przyjaciele umożliwią ci spokojne przeżycie, jeśli mnie posłuchasz. Jutro władze Uniwerku dostaną polecenie zamknięcia uczelni. Żaden wiec wewnątrz murów się nie
zbierali się przedstawiciele wszystkich organizacji studenckich ZMS w celu zajęcia stanowiska wobec wydarzeń.<br>- Słuchaj - zniżył ton, tak jakby miał przekazać mi niesłychany sekret. Uwielbiał to. - W poniedziałek najlepiej w ogóle nie jedź do Warszawy. A w każdym razie trzymaj się z daleka od Uniwersytetu.<br>- Zwariowałeś? Żeby wszyscy pomyśleli, że stchórzyłem? Albo że mnie twoi przyjaciele już zamknęli?<br>Tymi przyjaciółmi to chciałem mu dokuczyć. Tylko luźno podejrzewałem, że z takim charakterem musiał mieć jakieś powiązania ze Służbami. Okazało się, że trafiłem.<br>- Moi przyjaciele umożliwią ci spokojne przeżycie, jeśli mnie posłuchasz. Jutro władze Uniwerku dostaną polecenie zamknięcia uczelni. Żaden wiec wewnątrz murów się nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego