Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
Pobiegłem na górę i zawołałem od drzwi:
- Kira! Czy to jesteś ty? Mów, jak ci na imię? A może jesteś tą drugą? Może jej siostrą? Rozumiem teraz wszystko! Przywiozła cię z Radomia! Wcale nie umarłaś w obozie. Zmusiła cię, abyś ją zastąpiła! A we mnie wmawiała, że jesteś tylko widziadłem. Ale to nie ma znaczenia. Zostaniesz ze mną, będziesz jej sobowtórem! Będziesz drugą Kirą. Nic się nie zmieni. Kocham cię tak samo, jak tamtą. Rozbierz się! Byłaś dla mnie czulsza niż prawdziwa Kira. Rozbierz się, prędzej!
Mam wrażenie, że tak do niej przemawiałem. Nie! To nieprawda! Żebrałem o litość.
Prosiłem ją
Pobiegłem na górę i zawołałem od drzwi:<br>- Kira! Czy to jesteś ty? Mów, jak ci na imię? A może jesteś tą drugą? Może jej siostrą? Rozumiem teraz wszystko! Przywiozła cię z Radomia! Wcale nie umarłaś w obozie. Zmusiła cię, abyś ją zastąpiła! A we mnie wmawiała, że jesteś tylko widziadłem. Ale to nie ma znaczenia. Zostaniesz ze mną, będziesz jej sobowtórem! Będziesz drugą Kirą. Nic się nie zmieni. Kocham cię tak samo, jak tamtą. Rozbierz się! Byłaś dla mnie czulsza niż prawdziwa Kira. Rozbierz się, prędzej!<br>Mam wrażenie, że tak do niej przemawiałem. Nie! To nieprawda! Żebrałem o litość.<br>Prosiłem ją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego