Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.19 (15)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
klubu SLD Miller po raz pierwszy jest słaby. Dotychczas zmieniał ministrów jak rękawiczki. Teraz zmuszono go do konsultowania ruchów kadrowych z zastępcami, baronami, a w końcu z klubem parlamentarnym. To początek końca. Autorytarni liderzy, zanim ostatecznie przegrają, stają się na krótko liberałami.
Przyjrzyjmy się potencjalnym kandydatom na miejsce Leszka Millera.
Alfabet następców Millera
Krzysztof Janik - były sekretarz generalny SLD, minister w Kancelarii Prezydenta Kwaśniewskiego, dziś fatalny minister spraw wewnętrznych. Już dawno powinien zostać odwołany. Jego siła bierze się z posłuszeństwa wobec premiera i dobrych stosunków z baronami, których w większości sam wskazał, oraz z dziennikarzami. Styl ma lekko knajacki, co postrzegane
klubu SLD Miller po raz pierwszy jest słaby. Dotychczas zmieniał ministrów jak rękawiczki. Teraz zmuszono go do konsultowania ruchów kadrowych z zastępcami, baronami, a w końcu z klubem parlamentarnym. To początek końca. Autorytarni liderzy, zanim ostatecznie przegrają, stają się na krótko liberałami.<br>Przyjrzyjmy się potencjalnym kandydatom na miejsce Leszka Millera.<br>&lt;tit1&gt;Alfabet następców Millera&lt;/&gt;<br>Krzysztof Janik - były sekretarz generalny SLD, minister w Kancelarii Prezydenta Kwaśniewskiego, dziś fatalny minister spraw wewnętrznych. Już dawno powinien zostać odwołany. Jego siła bierze się z posłuszeństwa wobec premiera i dobrych stosunków z baronami, których w większości sam wskazał, oraz z dziennikarzami. Styl ma lekko knajacki, co postrzegane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego