na tak obrazoburczą wystawę. Nic prostszego, niż ironię, jadowity intelekt i egzystencjalną rozpacz Topora nazwać wulgarnością, <orig>skatologią</> i wyuzdaniem. Oto nasza alternatywa dla pałacu: wprowadzić ścisłą selekcję wystaw, pokazywać jedynie martwe natury i portrety, unikać w ogóle abstrakcji, wyeliminować akt. Eksponować polskich kolorystów sprzed 1939 roku, ewentualnie polskie portrety trumienne.<br><br><tit1>Alternatywa dla prezesa</><br>Mamy też inną propozycję. Drogi panie prezesie, prosimy zająć się tym, co do Towarzystwa należy, lub nie mienić się przyjacielem Sztuk Pięknych. Zrezygnować z twórczości transparentowej spod znaku "<q>tak nam dopomóż, Bóg</>", ale porządnie przygotowywać wystawy. Bo od nadgorliwości lepsza jest rzetelność.<br>Równie dyskusyjne, co cenzurowanie skandalizującego Topora