Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nie martwi się o poparcie dla Marka Belki. No bo: "Kto by chciał kolejnego kryzysu przed wakacjami? Dlatego panie Marku, piersi mi się nie trzęsą ze strachu o wotum dla pana". Że piersi Anecie nie trzęsą się ze strachu, nie dziwi, ale że któremuś z kolegów, ręka przy pisaniu zwierzeń Anety nie zadrżała - już bardziej.



POLITYKA I OBYCZAJE

Ojciec Tadeusz Rydzyk, rektor Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, zaprasza młodzież w mury swej uczelni, a w ogłoszeniu płatnym zwraca się też do rodziców: "Drodzy Rodzice! Czego będą uczone wasze dzieci za wasze pieniądze? Tolerancji wobec lekceważenia człowieka, życia ludzkiego, tolerancji wobec
nie martwi się o poparcie dla Marka Belki. No bo: "Kto by chciał kolejnego kryzysu przed wakacjami? &lt;gap&gt; Dlatego panie Marku, piersi mi się nie trzęsą ze strachu o wotum dla pana". Że piersi Anecie nie trzęsą się ze strachu, nie dziwi, ale że któremuś z kolegów, ręka przy pisaniu zwierzeń Anety nie zadrżała - już bardziej.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;POLITYKA I OBYCZAJE&lt;/&gt;<br><br>Ojciec Tadeusz Rydzyk, rektor Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, zaprasza młodzież w mury swej uczelni, a w ogłoszeniu płatnym zwraca się też do rodziców: "Drodzy Rodzice! Czego będą uczone wasze dzieci za wasze pieniądze? Tolerancji wobec lekceważenia człowieka, życia ludzkiego, tolerancji wobec
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego