niedorzecznie małe pieniądze. Po co ci to, pytam się, przecież masz zepsuty patefon. Led Zeppelin, Deep Purple, King Crimson, Black Sabbath, wylicza kompociarz. Nie, nie, mówi Pawik, interesuje mnie zupełnie inny klimat - Clash, Buzzckoks, Sex Pistols, The Jam, koniecznie The Jam. No i jeszcze wszystko co związane z New Brits. Angolska muzyka, dodaję, a z tych starych jeszcze Vibrators i Stiff Little Fingers. Daj mi adres, to ci przyślę spis płyt, mówi <orig>kompociarz</>, i Pawik daje mu swój adres. Kurwa, po co ja mu dałem mój adres, mówi po wyjściu z pizzeri (pizza taka sobie - trochę rozlazła, szczególnie ta z tuńczykiem